Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2018

Dzień Wszystkich Świętych

Niebawem wypadnie dzień Wszystkich Świętych. Muszę przyznać, że jeszcze do niedawna nie odwiedzałam systematycznie cmentarza, grobu moich dziadków czy też innych. Ale też nie robiłam tego tylko raz w roku. Dlatego ten dzień, który przypada akurat 1 listopada moi rodzice starali się by był takim dniem wyjątkowym. Moja mama zawsze sama tworzyła piękne, duże wiązanki, kupowała duże znicze. Strasznie głupio mi to pisać, ponieważ pójście na cmentarz to takie uczczenie pamięci zmarłych, o tym że mimo ich nie ma przy nas to jednak się pamięta. Niby nikogo nie powinna zbawić ta godzinka czasu, chociaż raz w tygodniu a jednak tak się nie robi. Co zauważyłam do teraz przez te kilka lat? Ludzie przychodzą, żeby się pokazać, zapalić znicz i mieć to już z głowy. 5 minut i załatwione. Wchodzimy na cmentarz i nagle jesteśmy smutni, a gdy wychodzimy z cmentarza, to zaczynamy rozmawiać o tym, co będzie na obiad. On/Off. Jak roboty. Mimo nie odwiedzania grobów zbyt często, to nigdy do tego tak nie

Niemożliwe? A jednak

Cześć! Zacznę od siebie. Nazywam się Magda i jestem mamą tego przepięknego aniołka Miłoszka, którego widzicie na zdjęciu i dziś skończyłby 15 miesięcy. 3 września 2017 roku dołączyliśmy z mężem do grona aniołkowych rodziców ale zanim do tego dojdziemy zacznę od początku. 10 grudnia 2016 roku dowiedzieliśmy się o ciąży, która była nieplanowana. Wiecie, niby człowiek jest świadomy ale jednocześnie zaskoczony, że udało Nam się to w tym czasie w którym się zupełnie nie spodziewaliśmy. Początkowo były to łzy i strach w trosce o naszą przyszłość lecz dopiero po czasie ukazała się radość, która nie trwała długo. Od 7 tygodnia do 14 włącznie miałam ciąże zagrożoną. W 12 tygodniu trwania ciąży dowiedzieliśmy się o płci. Dowiedzieliśmy się, że będziemy mieli synka. Początkowo byłam zawiedziona tą informacją, ponieważ liczyłam na dziewczynkę dopiero po chwili sobie pomyślałam: "Dziewczyno, co Ty pleciesz?! Ciesz się, że Wasz maluch rośnie zdrowo!" Mój mąż był wniebowzięty faktem o ch

Dlaczego Wyjście Ewakuacyjne?

Cześć wszystkim! Jestem na początku drogi z historią bloga. Nie będę owi­jała w bawełnę nie lubię hałasu, cham­stwa, głu­poty i wielu innych rze­czy. Na moim blogu jesteś na moich warun­kach, więc proszę o przeczytanie tego krótkiego wpisu. Chcesz pody­sku­to­wać? Nie ma sprawy jestem otwarta na wszystkie dyskusje na poziomie. Możesz myśleć, że poniższe zasady to ogra­ni­cze­nie Two­ich praw, a może nawet wol­no­ści słowa? Pew­nie masz rację, ale zawsze wiesz gdzie są „drzwi”. Nie zatrzymuję i zdaję sobie sprawę, że nie jest to miejsce dla każdego. Jeśli jed­nak chciał­abyś zostać pamię­taj o kilku ważnych a jednocześnie prostych zasa­dach: 1. Kultura ponad wszystko!  Nie raz wymsknie mi się tutaj jakiś epitet. Nie będą pła­kała z tego powodu, ponie­waż wul­ga­ry­zmy potra­fią bar­dzo pod­krę­cić prze­kaz i cza­sem nie mam innego słowa niż przy­sło­wiowa kur**. Sta­ram ogra­ni­czyć się je do miniu­mum i Cie­bie też o to pro­szę. 2. Słuchaj i rozmawiaj! Prze­czy­ta­łaś/