Dziwny to zwyczaj: pytanie ludzi, kiedy będą mieli dziecko: pierwsze lub kolejne. — Już tyle po ślubie, nie myśleliście o dziecku? — Jest córka, kiedy syn? Czy chcesz, żeby twoje dziecko było jedynakiem? — Moja droga, przekroczyłaś już 30-tkę, nie sądzisz, że to już najwyższa pora, żeby zacząć starać się o dziecko? — Macie już dwójkę, kiedy trzecie? I tak w nieskończoność. Droga ciotko spotkana na weselu, droga koleżanko, która udaje że się troszczy, droga sąsiadko, nie przyszło Wam do głowy, że pytanie o plany prokreacyjne jest nietaktowne? Może od razu zakręćcie się wokół łóżek „przyszłych rodziców”? Wiadomo, prokreacja to seks, poobserwujcie więc jak często go uprawiają, czy i jakie metody antykoncepcyjne stosują. Ludzie z różnych powodów nie mają dzieci.. Np. 1.Na razie nie chcą Z powodu sytuacji finansowej, mieszkaniowej, zdrowotnej, osobistej, zawodowej czy też traumy po śmierci dziecka. 2.Nie chcą Niektóre osoby zwyczajnie nie chcą mieć dzieci: ani teraz, ani nigdy. St
W wieku 16 lat zaszłam w pierwszą ciążę. Strach był ogromny, bo nie wiedziałam jak bliscy zareagują. Ku mojemu zaskoczeniu wszyscy przyjęli to bardzo dobrze . Dostałam dużo wsparcia i pomocy. Ciążę znosiłam dobrze, do 15. tygodnia zdarzyły mi się tylko typowe dolegliwości jak np. wymioty. Tygodnie szybko mijały, brzuszek pięknie rósł. W 21 tyg. ciąży dostałam skurczy i odeszły mi wody. Zadzwoniłam na pogotowie. Dyspozytorka z pogotowia nie wierzyła mi, że zaczęłam rodzić, dopytywała czy aby na pewno mam skurcze, czy nie panikuję za wcześnie. Na przyjazd pogotowia czekałam godzinę. Najdłużej trwającą godzinę w moim życiu. Zabrano mnie do szpitala, ale poród zaczął się już w karetce. Lekarz nie okazał mi większego zainteresowania, nie asystował podczas parcia. Moja mama przejęła niejako jego rolę, bo stale sprawdzała postęp porodu i to ona powiedziała mu, że dziecko jest już na świecie. Zapanowała cisza. Cisza, której nigdy nie zapomnę. Nie usłyszałam płaczu, ani tchnienia mojej cór